Naruto RPG

Sarutobi · Wysłany: Pon 11:22, 10 Mar 2008 Temat postu:

To trwało dosłownie sekundę,szybko skoczyłeś w locie tworząc swego bushina,Mito nawet tego nie spostrzegł lecz już chciał przycisnąć bardziej Kunai do gardła Kin ale za późno ty złapałeś ostrze jego broni .Dostrzegłeś tylko w jego oczach prawdziwe przerażenie,po chwili puścił ten Kunai za który ty trzymałeś i zaczął uciekać.Był taki przerażony że potykał się o własne nogi.

Hiruga · Wysłany: Pon 14:20, 10 Mar 2008 Temat postu:

Z drugiej strony mój bushin robi wodne więzienie. Ja podchodząc bliżej w jego stroję podnoszę lekko prawą rękę i mówię szeptem:
- Więc jak? Chcesz umrzeć?

Sarutobi · Wysłany: Pon 14:41, 10 Mar 2008 Temat postu:

Patrzy się na ciebie ślepo w tym wodnym więzieniu i mówi:
-Nie,nie zabijaj mnie proszę.
Słyszysz z tyłu głos Kin:
-Shun proszę cię nie umieraj,Shun.
Patrzysz na Shuna ,ma bardzo głęboką ranę na klatce piersiowej,słyszysz tylko z jego strony płytkie oddechy.
W tym momencie patrzysz na tamtą siostrę,tego chłopaka którego znalazłeś przy karawanie,dostrzegasz że ma bardzo dużo ran ciętych.Jej Brat widzisz że mimo tego że jest też trochę zraniony to idzie chwiejnym krokiem w stronę swojej siostry.

Hiruga · Wysłany: Pon 15:04, 10 Mar 2008 Temat postu:

Dobra. podbiegam do nich obojga. Robię im prowizoryczne opatrunki i każę Bushinowi go związać.

Sarutobi · Wysłany: Pon 15:43, 10 Mar 2008 Temat postu:

Twój Bushin szybko związał Mitiego.Widzisz że chyba Shun jest najciężej ranny mimo to że zrobiłeś mu opatrunek jest w ciężkim stanie,Kin cały czas rozpacza nad nim aż wreszcie ,szybko musimy go zabrać czym prędzej do prawdziwego medyka.Po tym jak zrobiłeś siostrze tamtego chłopaka opatrunek już czuje się trochę lepiej.

Hiruga · Wysłany: Śro 16:02, 12 Mar 2008 Temat postu:

Tworzę jeszcze kilka swoich bushinów, które biorą pod ramiona rannych i biegniemy w stronę wwioski liścia jak najszybciej. Staram się dogonić klony, które trzymającego Shinobi dźwięku.

Sarutobi · Wysłany: Śro 16:40, 12 Mar 2008 Temat postu:

Wziąłeś wraz z bushinami ,wszystkich rannych,po godzinie biegnięcia ,wreszcie dogoniłeś swoich bushinów z tamtym więźniem.Podroż trwała jeszcze parę godzin.Wreszcie dotarliście do Konohy,nie wiele myśląc wszystkich rannych bushiny odstawili do szpitala a ty akurat stoisz przed siedzibą Anbu.

Hiruga · Wysłany: Czw 15:20, 13 Mar 2008 Temat postu:

Wchodzę do siedziby ANBU z owym shinobi dźwięku na ramieniu. Rozglądam się i podchodząc do lady mówię:
- Zadanie zostało wykonane pomyślnie. Chciałbym porozmawiać z oficerem.

Sarutobi · Wysłany: Czw 17:40, 13 Mar 2008 Temat postu:

Przy ladzie widzisz jakiegoś Anbu w masce kota,który wskazywał ci palcem gabinet oficera bez żadnych słów.Podszedłeś do tych drzwi z tamtym na ramieniu,zapukałeś po czym wszedłeś.Widzisz tamtego Anbu który ci powierzył tą misje,po czym spojrzał się na ciebie i na tego shinobi na twoim ramieniu aż w końcu powiedział dość zachrypłym głosem :
-No widzę że misja powiodła się ,gratulacje.A teraz zdaj mi tylko szczegółowy raport tej misji.

Hiruga · Wysłany: Czw 18:01, 13 Mar 2008 Temat postu:

Staję na baczność, po czym składam zupełny raport uwzględniając w nim spotkanie z tymi trzema osobami, rozbitą karawanę i zdradę tamtego. Po czym oczekuję na odprawę.

Sarutobi · Wysłany: Pią 17:36, 14 Mar 2008 Temat postu:

Mimo to że to twoje pierwsze zadanie jako Anbu to nieźle sie spisałeś,no dobrze na razie nie mam więcej zadań dla ciebie.A teraz odmaszerować

Hiruga · Wysłany: Sob 11:36, 15 Mar 2008 Temat postu:

Staję wyprostowany, odsalutowuję i wychodzę.

Katsuro · Wysłany: Pią 17:20, 21 Mar 2008 Temat postu:

Proszę O Zapisanie Mnie
Mianowicie Jako Kapitana

Namikaze Minato · Wysłany: Sob 10:10, 22 Mar 2008 Temat postu:

ANBU siedzący za stolikiem popatrzył na młodzieńca i dało się słyszeć tylko bardzo głośny śmiech.
- idź dzieciaku, jeżeli chcesz zostać oninem, to postaraj zostać się chociaż Chuninem, a nie przychodzisz tu jako genin.

Katsuro · Wysłany: Sob 10:45, 22 Mar 2008 Temat postu:

Słuchaj koleś do ANBU mogą dołączać nawet Genini