Naruto RPG

Nagari · Wysłany: Pon 14:34, 10 Mar 2008 Temat postu:

Eee no a w którą stronę poszedł nazbierać te zioła-pytam uprzejmie ,uśmiechając się.

Namikaze Minato · Wysłany: Pon 15:01, 10 Mar 2008 Temat postu:

- Tam dzie zwykle, ale to tajemnica powsinien przyjść za jakie 30 minut.

Umeki Higure · Wysłany: Pon 15:23, 10 Mar 2008 Temat postu:

Zwracam się do drużyny tak, aby tylko ona to usłyszała:
-Czekamy, czy próbujemy wydusić z niego miejsce pobytu jego wuja? Ja osobiście bym poczekał. Co Wy na to?

Nagari · Wysłany: Pon 15:38, 10 Mar 2008 Temat postu:

-no dobrze drużyno poczekamy na niego te 30 min.
W tym momencie zwracam się do tamtego mężczyzny:
-Proszę pana,a byśmy mogli tutaj poczekać na pana wuja?.

Pilch Hyuuga · Wysłany: Pon 16:52, 10 Mar 2008 Temat postu:

spuściłem garde i odwruciłem sie w strone medyka mówiąc:
-A gdzie dokładnie jest ?? - powiedziałem z zaciekawieniem

Umeki Higure · Wysłany: Pon 21:36, 10 Mar 2008 Temat postu:

Odwracam się do Pilcha i mówię:
- Spokojnie, powiedział że to "tajemne miejsce", więc raczej nam nie powie. I lepiej nie spuszczaj gardy! Odwróć się, ktoś idzie!
Wskazałem palcem na architekta, który z mieszaniną niesmaku i strachu patrzył na zbliżającą się postać medyka.

Pilch Hyuuga · Wysłany: Pon 22:48, 10 Mar 2008 Temat postu:

odwruciłem się gwałtownie z przygotowaniem do walki

Koga · Wysłany: Wto 10:08, 11 Mar 2008 Temat postu:

*Staje bliżej architekta i lekko podnosze kunai - po chwili zerkam na Pilcha* Spokojnie . To chyba ten medyk.

Umeki Higure · Wysłany: Wto 23:17, 11 Mar 2008 Temat postu:

Pytam się mężczyzny, który siedział przy stole:
- To on?
Z zainteresowaniem patrzę na coraz wyraźniejszy zarys postaci.

Namikaze Minato · Wysłany: Śro 15:59, 12 Mar 2008 Temat postu:

- Ah tak! To mój wój! - spojrzał w stronę nadchodzącego staruszka. - Wóju masz gości!

Ów staruszek spojrzał na wsas i wydał zduszony okrzyk upuszczając koszyk.
Z ogromną szybkością jak na starą osobę odskoczył w tył, a jego dłoń zaświeciła się na zielono.
- Czego odemnie chcecie Shinobi Liścia! Oddałem wam wszystko co miałem!

Usłyszeliście pomruk architekta:
- Mówiłem... Szaleniec...

Nagari · Wysłany: Śro 16:34, 12 Mar 2008 Temat postu:

-Spokojnie ,proszę pana,chcieliśmy prosić o przysługę,brat naszego przyjaciela Umekiego jest bardzo chory a pan jest bardzo wyśmienitym medykiem.Oczywiście zapłacimy panu za pomoc,co pan na to,pójdzie pan z nami do Konohy?

Koga · Wysłany: Śro 20:02, 12 Mar 2008 Temat postu:

*Chowam kunai do kabury* Niczego do pana nie mamy, niczego nie chcemy panu zrobić *trzymam ręce tak oby były widoczne*

Pilch Hyuuga · Wysłany: Śro 21:41, 12 Mar 2008 Temat postu:

stoje oparty pod scianą z cwaniaczym wyrazem twarzy........ nic niemowie tylko patrze w strone medyka

Namikaze Minato · Wysłany: Czw 15:20, 13 Mar 2008 Temat postu:

- Tak? No to, to może wejdziecie? - wskazał dłonią drzwi domu. - Opowiecie mi o wszystkim.

Koga · Wysłany: Czw 16:58, 13 Mar 2008 Temat postu:

*spoglądam sie na architekta* No to co wchodzimy?